wtorek, 20 lutego 2024
,18:00
We wtorek 20 lutego Klub „Tygodnika Powszechnego” we Wrocławiu wspólnie z Wrocławskim Domem Literatury zapraszają na spotkanie z Mirosławem Wlekłym, dziennikarzem i reporterem, który postanowił przyjrzeć się pontyfikatowi Jana Pawła II z szerszej, międzynarodowej perspektywy. Efektem tego jest książka „Nie nasz papież. Pontyfikat Jana Pawła II na świecie”, o której z autorem porozmawia Konrad Stanowicz.
📌 Czas: wtorek 20 lutego, godz. 18.00
📌 Miejsce: Proza | Wrocławski Dom Literatury
Wstęp wolny
📺 Spotkanie będzie transmitowane online na facebookowych stronach Klub „Tygodnika Powszechnego” we Wrocławiu oraz Wrocławskiego Domu Literatury, Klubu Proza i Wrocławia Miasta Literatury UNESCO.
📚 O autorze:
Mirosław Wlekły – urodzony w 1978 roku dziennikarz i reporter. Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego i Polskiej Szkoły Reportażu, należy do stowarzyszenia „Rekolektyw”. Opublikował książki: „All inclusive. Raj, w którym seks jest bogiem” (2015), „Tu byłem. Tony Halik” (2017), „Raban! O Kościele nie z tej ziemi” (2019), „Gareth Jones. Człowiek, który wiedział za dużo” (2019), „Przygoda dzika Toniego Halika” (2021), „Górski. Wygramy my albo oni” (2021) i „Jadą Haliki do Ameryki” (2022). Jest autorem „Śledztwa Pisma”, pierwszego podcastowego serialu reporterskiego w Polsce, a także współautorem tekstów, na których podstawie powstały spektakle teatralne. Laureat Nagrody im Beaty Pawlak oraz Nagrody Magellana, wielokrotnie nominowany do najważniejszych polskich nagród dziennikarskich, reporterskich i literackich.
📚 O książce:
Jan Paweł II wciąż budzi ogromne emocje w polskim społeczeństwie, choć od jego śmierci minęły już dwie dekady. Publikacje o nim nie tylko polaryzują dyskusje, lecz niestety okazują się również pożywką dla teorii spiskowych wykorzystywanych w politycznych sporach. „Nie nasz papież” Mirosława Wlekłego to pierwsza polska książka, analizująca pontyfikat Karola Wojtyły z szerszej, międzynarodowej perspektywy. Książka wyważona, znakomicie udokumentowana, która ma szansę zapoczątkować merytoryczną debatę na temat roli Kościoła w czasach, gdy na jego czele stanął konserwatywny Polak za główny cel stawiający sobie obalenie komunizmu. Mamy nadzieję, że upadek populistycznych rządów w naszym kraju będzie tej debacie sprzyjał, bo potrzebują jej zarówno katolicy, jak ateiści.
Mirosław Wlekły pokazuje przede wszystkim, że wbrew temu, co się sądzi nad Wisłą, za granicą od dawna surowo oceniano pontyfikat Jana Pawła II. Był to bowiem papież, który powstrzymał reformy zapoczątkowane przez Sobór Watykański II, a tym samym zaprzepaścił wysiłki swoich poprzedników pragnących zmodernizować Kościół. To za jego rządów wierni coraz bardziej odwracali się od religii zinstytucjonalizowanej, księża na potęgę zrzucali sutanny, malała liczba powołań. Choć to akurat najmniej bolesny skutek jego działalności. Wlekły w chłodny, rzeczowy sposób pokazuje uwikłanie Wojtyły w geopolitykę. Wybór na głowę Kościoła człowieka zza żelaznej kurtyny był przede wszystkim na rękę Stanom Zjednoczonym, które za wszelką cenę chciały utrzymać wojskowe reżimy w krajach Ameryki Łacińskiej. Wspierające biednych, oddolne ruchy, takie jak stworzona przez chrześcijańską lewicę teologia wyzwolenia, w oczywisty sposób zagrażały imperialistycznym interesom USA. Jan Paweł II miał dostać ultimatum z Waszyngtonu, że jeśli nie powstrzyma „rewolucyjnych” działań latynoamerykańskich księży, pomoc dla Solidarności zostanie przez amerykański rząd odcięta.