Lato to czas, gdy opuszczamy na chwilę Wrocław i wyruszamy na letnie festiwale literackie. Miło jest dla odmiany gościć na wydarzeniu i skupiać się tylko na słuchaniu i patrzeniu, ale też – oczywiście – od czasu do czasu dorzucamy swoje cegiełki programowe.
I tak na początku lipca, a dokładnie od 7 do 10, jedziemy do Krakowa na Festiwal Miłosza. A z nami trójka warstwowych autorów: Maciej Robert (7 lipca będzie mówił o „śniegu”), Emil Pasierski (8 lipca porozmawia z Andrzejem Franaszkiem o „Braterstwie poezji”, czyli przygotowanym przez siebie tomie korespondencji Miłosza i Różewicza) i Aldona Kopkiewicz (spotkanie o „Przy sobie” 9 lipca). W sobotę 9 lipca dowiemy się też, kto zostanie laureatką/laureatem Nagrody im. Wisławy Szymborskiej (aż troje nominowanych trafiło również do finału naszej Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius, jesteśmy więc wyjątkowo ciekawi wyboru jury), a w niedzielę 10 lipca w Galerii Chromego pojawią się wrocławskie „Permutacje”, czyli czytanie młodej poezji przy akompaniamencie improwizacji muzycznych.
10 lipca jesteśmy też w Lublinie, gdzie podczas specjalnej odsłony SchulzFestu z Drohobycza pojawią się m.in. Wiktoria Amelina, Kateryna Babkina, Bohdan Zadura i Małgorzata Lebda. Oczywiście ta ostatnia pod warunkiem, że dzień wcześniej nie zdobędzie Nagrody im. Wisławy Szymborskiej, a jako że wydawca nominowanego „Mer de glace” to nasze Warstwy, trochę trzymamy kciuki, żeby Małgosia w Lublinie się nie pojawiła. A samo wydarzenie bardzo polecamy (cały program spotkań w Lublinie i Drohobyczu TU), tak o jego założeniach pisze kurator, Paweł Próchniak: „główną ideą SchulzFestu – jako wydarzenia artystycznego, intelektualnego i duchowego, odbywającego się cykliczne od dwudziestu lat w Drohobyczu – jest budowanie przestrzeni dla ruchu wolnej myśli i wyobraźni, dla pracy pamięci i twórczych poszukiwań ta przestrzeń stanowi miejsce spotkania, które ma głęboko ludzki wymiar, jest bowiem pogłębionym wyobraźniowo i poznawczo, otwartym na nieznane spotkaniem ludzi różnych światów i języków, różnych wrażliwości, a jednocześnie jest spotkaniem z tajemnicą dzieła Schulza i z tajemnicą miejsca tego dzieła – Drohobycza”.
Lipiec to także oczywiście czas Festiwalu Góry Literatury, gdzie nie może nas zabraknąć. Program tegorocznej edycji jest bardzo bogaty, a seminaria, warsztaty, spotkania, czytania, spacery, pokazy filmowe i koncerty będą rozgrywać się w kilku malowniczych miejscowościach rozsianych po Kotlinie Kłodzkiej. My szczególnie zapraszamy na spotkania wokół nowych książek Warstw: „Czarnych łabędzi, białego puchu” Karoliny Jaklewicz, „Silnika na trawie” Karola Maliszewskiego, „śniegu” Macieja Roberta i „Nikt nie woła, każdy pamięta”, czyli przewodnika po filmowym Dolnym Śląsku Lecha Molińskiego i Jerzego Wypycha. Ale i spacery z Urszulą Zajączkowską, wycieczkę rowerową z Jakubem Kornhauserem (co prawda będzie ostro pod górkę, ale poeta-rowerzysta obiecuje dostosowywać tempo do preferencji uczestników), wręczenie nagród w Konkursie im. Tymoteusza Karpowicza na recenzję literacką i wiele, wiele innych. Koniecznie zajrzyjcie do festiwalowej gazety, gdzie znajdziecie program i mnóstwo praktycznych informacji TU.
I mamy nadzieję spotkać się z Wami gdzieś w Polsce, w podróży śladami dobrej literatury. Do zobaczenia!