Cały rok czekamy na te dwa miesiące i wiemy, że wy również. Badania mówią, że większość książek kupuje się z myślą o zabraniu ich w podróż. W księgarniach zastanawiacie się, czy okładka będzie pasowała do żółtego piasku nad morzem czy raczej bagiennej zieleni mazurskich lasów. Reportaże z Azji jeżdżą z nami najczęściej pociągami, a poezja (z jakichś powodów) przemieszcza się chętniej samochodem. Możliwe, że zależy jej na szybszym i bardziej precyzyjnym dotarciu do celu.
Wrocławski Dom Literatury również wyjeżdża. Będziemy oczywiście podążać śladami książek. A może to one idą za nami krok w krok? Zapraszamy na festiwale literackie. Najpierw krakowski Festiwal Miłosza, gdzie pojawi się między innymi Kateryna Babkina, Julia Fiedorczuk i antologia Sąsiadki. 10 poetek niemieckich. No i Maciej Bobula, za którego Pustko trzymamy kciuki w finale Nagrody im. Wisławy Szymborskiej. Wrocław reprezentować będzie również mocna ekipa magazynu literackiego „Zakład”. Wiemy, że są już spakowani. Wiemy, że mają nowy numer.
Zobaczymy się Festiwalu Góry Literatury, gdzie autorki i autorzy związani z Wydawnictwem Warstwy opowiedzą o swoich nowych książkach. W plenerze, na powietrzu. Karol Maliszewski, Damian Kowal i Julia Fiedorczuk będą odpowiadać na pytania i pozwolą nam wyjechać w podróż podwójnie. W Ścinawce Górnej będziemy rozmawiać o Wambierzycach i Stanach Zjednoczonych, a w Radkowie przeniesiemy się w przyszłość, na Śląsk, który nie jest już polski, w którym nie ma wody, ale można się przejść ulicą Szczepana Twardocha. Ciekawe, ile zajęłoby nam przejście na piechotę z Sokołowska na wrocławską ulicę Olgi Tokarczuk? Śladami Olgi Tokarczuk?
Jeśli już mówimy o książkach, to zapraszamy do Wydawnictwa Warstwy, gdzie czekają na was nowości z marca (Jerzy Franczak – Osiem), nowsze nowości z wiosny (Damian Kowal – Ćwirowidło, Kateryna Babkina – Nie boli, Sąsiadki. 10 poetek niemieckich, Julia Fiedorczuk – Astrostrada z girlandami. Wiersze zebrane), aż po lato! Lato, czyli opalone, najgorętsze nowości. Oprócz nowej książki Karola Maliszewskiego Diabeł z Wilkowca (z ilustracjami Tatiany Tokarczuk), która zbiera i przetwarza baśnie i legendy z Dolnego Śląska, mamy też My, kobiety z Teatru Kalambur Olgi Marii Szelc. To rozmowy z animatorkami, aktorkami i autorkami tworzącymi kulturalne życie Wrocławia. Na pewno nie jeden raz będziecie tego lata tańczyć w Kalamburze, dyskutować, czy wygłodniali nocą pałaszować pizzę. Warto jest dowiedzieć się więcej o kobietach, które właśnie tam toczyły walkę o równość i prawo do sztuki.
Mówcie, co chcecie, ale lato to najlepszy moment na bełkot. Można powiedzieć wszystko, co się myśli, albo nawet to, czego się w ogóle nie myśli. Można przerwać samemu sobie, odpowiedzieć na pytanie, którego nikt nie zadał i urwać wywód w połowie zdania. Wszyscy podchodzą do tego z większą wyrozumiałością, kiedy temperatura przekracza trzydzieści stopni. I każdy słucha, ale tylko trochę. Zapraszamy więc na nowe odcinki waszego ulubionego podcastu w Radio Proza. Bełkot literacki ciągle nadaje, za nami dyskusja o Powszechnej historii nikczemności, przeczytaliśmy też Komu ukazał się wiatr? Carson McCullers. I już wiemy, komu. A latem porozmawiamy jeszcze o Młodym Mungo Douglasa Stewarta, którego kochamy za Shuggiego Baina. I wszyscy będziemy się zgadzać. Taką mamy nadzieję.
Przypominamy, że nasze social media nie idą na wakacje. Znajdziecie nas tam, gdzie zawsze. Przepraszamy za ten przydługi przegląd. Chyba uznaliśmy, że pisanie to bardzo długa podróż. I zrobiło się gorąco.